Dlaczego mówią o Tobie „tańczący z wilkami”? Zdarzało się, że miałem kilka wilków. A dokładnie 7. Nabyłem je w różnych okolicznościach. Pierwsze były z ogrodu zoologicznego, miały zostać uśpione. Dwa wilki miałem w ośrodku badawczym w Orelcu. W ogóle mój świat kręcił się jakoś przy wilkach. Dlaczego tańczący? Są pewni, że za sprawą stoją wilki. Ludzie przypominają, że z roku na rok rośnie liczba zwierząt gospodarskich porwanych przez wilki z przydomowych pastwisk. W ostatnim czasie zgłaszano ‎Afficher Językoznawstwo, ép Odcinek 20: Dwujęzyczność czyli są w tobie dwa wilki (i jeden z nich lepiej przeklina) - 18 oct. 2021 Orangutany są cięższe, ale goryl jest bardziej krępy i silniej zbudowany. Chociaż szanse na skrzyżowanie ścieżek tych dwóch małp człekokształtnych są bardzo małe, ponieważ żyją w różnych siedliskach, gdyby tak się stało, goryl pokonałby orangutana w walce. Orangutany są silne, ale nie tak silne jak goryle. Ich populacja wzrosła, odkąd w Omanie zakazano polowań na wilki arabskie, choć wciąż ich watahy nie są liczne. Jeśli chodzi o ich wygląd, są one stosunkowo małe a ich futro jest krótkie, o szarawym kolorze. Wilki nie posiadają gruczołów potowych, więc kontrolują temperaturę swojego ciała za pomocą dyszenia. 5. Wilk rudy Młode wilki. Młode wilki – polski film sensacyjny w reżyserii Jarosława Żamojdy z 1996. Pierwotnie miał nosić tytuł Przemytnicy [1]. W 1997 został nakręcony jego prequel o tytule Młode wilki 1/2 . sK5PLx. Liczba odcinków: 25 Językoznawstwo to dziedzina nauki o komunikacji między ludźmi. Dowiedz się dlaczego słowa znaczą rzeczy, co oznacza w runicznym alfabecie logo Bluetooth, dlaczego radziecki neurolog Aleksander Łuria naklejał ludziom elektrody na gałki oczne i czy koń mógłby mówić gdyby konie chciały mówić. Nowe odcinki w każdy poniedziałkowy wieczór. Podkast wspierany przez projekt KOLaboratorium UAM – PROGRAM SZKOLENIOWY DLA MIESZKAŃCÓW REGIONU finansowanego z Programu Operacyjnego UE - Wiedza Edukacja Rozwój. Językoznawstwo to dziedzina nauki o komunikacji między ludźmi. Dowiedz się dlaczego słowa znaczą rzeczy, co oznacza w runicznym alfabecie logo Bluetooth, dlaczego radziecki neurolog Aleksander Łuria naklejał ludziom elektrody na gałki oczne i czy koń mógłby mówić gdyby konie chciały mówić. Nowe odcinki w każdy poniedziałkowy wieczór. Podkast wspierany przez projekt KOLaboratorium UAM – PROGRAM SZKOLENIOWY DLA MIESZKAŃCÓW REGIONU finansowanego z Programu Operacyjnego UE - Wiedza Edukacja Rozwój. 28 MAR 2022 Odcinek 24: Metonimia czyli Janusze i Grażyny Odcinek 24: Metonimia czyli Janusze i Grażyny W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o metonimii; zastanawiamy się czy to jest dziwne jak ktoś chce położyć Szekspira na regale, co mają wspólnego łańcuchy metonimiczne z pracą w Hollywoodzie i nauką angielskich idiomów, oraz czytamy dlaczego gangster Perszing nazywał się Perszing 21 MAR 2022 Odcinek 23: Metafora pojęciowa czyli czy przytulając dzieci wychowujemy poetów Odcinek 23: Metafora pojęciowa czyli czy przytulając dzieci wychowujemy poetów W dzisiejszym odcinku o teorii metafor pojęciowych Lakoffa i Johnsona, czy Romeo miał na myśli, że Julia jest kulą gorącego gazu, czemu badacze dają niemowlakom smoczki w prążki, i jak przytulanie dzieci ma się do ich późniejszych aspiracji literackich. 14 MAR 2022 Odcinek 22: Czy da się pogodzić ekologa z górnikiem, czyli analiza ram poznawczych Odcinek 22: Czy da się pogodzić ekologa z górnikiem, czyli analiza ram poznawczych W dzisiejszym odcinku dowiadujemy się więcej o analizie ram: dowiadujemy się czym jest szpital i po czym wiadomo, że niej jesteśmy w scenie z horroru, poznajemy historię wymyślonego Jasia którego zjadły szczury, i próbujemy znaleźć platformę porozumienia pomiędzy ekologią a górnictwem. 7 MAR 2022 Odcinek 21: Słonie, podatki i miasto które przejęły niedźwiedzie czyli teoria ram semantycznych Odcinek 21: Słonie, podatki i miasto które przejęły niedźwiedzie czyli teoria ram semantycznych W dzisiejszym odcinku omawiamy szerzej teorię ram semantycznych, sprawdzamy czy da się nie myśleć o słoniu, dowiadujemy dlaczego antyszczepionkowcy i płaskoziemcy sądzą co sądzą i co ma wspólnego podejście do płacenia podatków z amerykańskim miasteczkiem Grafton, które we władanie przejęły niedźwiedzie. 6 WRZ 2021 Odcinek 19: #Urzeknęwasswojąhistorią czyli Co się właściwie robi na studiach z anglistyki Odcinek 19: #Urzeknęwasswojąhistorią czyli Co się właściwie robi na studiach z anglistyki W dzisiejszym odcinku dowiecie się jak wyglądają studia na WA UAM, gdzie szukać informacji o tym czego się będziecie uczyć, gdzie szukać informacji kto z wykładowców będzie was zabawiał na zajęciach z Praktycznej Nauki Języka niczym Russel Crowe w tej scenie z Gladiatora ("Are you not! ENTERTAINED?), do czego służy seminarium i co jest w piwnicach podejrzanego zamku, który nazywamy Collegium Heliodori. Recenzje użytkowników Najpopularniejsze podcasty w kategorii Nauka Emma poczuła, że frunie niesiona na srebrzystym wilczym grzbiecie. Wpiła się w kark zwierzęcia. Ufała mu. Wiedziała, że pokaże jej teraz największe tajemnice. Lubiła jak stopy zapadały się jej w mokry piach. Najpierw stawiała piętę. Gdy dobrze wbiła się w brzeg, z całej siły odpychała się od niego palcami. Czasem pląsała dla zabawy, by szlaczek z jej stóp wił się jak wąż. Jej biała sukienka zawsze dostawała od fal nieco słonej bryzy. Ale Emmie to nie przeszkadzało. Nie należała do grzecznych dziewczynek chodzących w sandałkach po wydeptanych ścieżkach. Jej stopy, wciąż bose, pełne były otarć, o które Emma wcale nie dbała. Opalona skóra pachniała wiatrem i słonym morzem. Długie czarne włosy rzadko były rozczesywane. Jedynie mama Emmy miała do nich cierpliwość i wieczorami rozplątywała kosmyki czytając Emmie książkę do poduszki. źródło: Emma wychodziła na plażę prawie codziennie, ale o zupełnie innej porze niż reszta mieszkańców miasteczka. Słońce wtedy nie było już wysoko na niebie, ale też jeszcze nie zachodziło. Lubiła tę porę dnia, kiedy cienie się wydłużały, a wiatr znad morza i odgłosy ptaków powoli się uciszały. Ludzie z plaży wracali do domów. Zostawała z morzem sam na sam. Siadała wtedy na piasku, by poczuć każdym kawałeczkiem ciała, że jest w tej chwili Tu i Teraz. Mama ją tego nauczyła. Była uważna na każdy szum, zapach i powiew wiatru. Powoli czuła jak staje się częścią tego świata, a on jest w niej. Nawzajem się przenikają. Wspaniale kiedy oddychasz razem z morzem i czujesz w sobie jego pulsowanie – powiedziała sama do siebie poprawiając niesforny czarny kosmyk na głowie. Delektując się chwilą zauważyła, że ktoś idzie w jej stronę. Nie był to człowiek. Raczej coś niskiego. Im bardziej się zbliżał, tym wyraźniej zarysowywał się puchaty ogon i cztery długie łapy. Pies? – pomyślała Emma. Rozejrzała się za właścicielem, ale nikogo takiego nie znalazła. Pies szedł powoli w jej stronę. Nie zatrzymał się zdziwiony jej obecnością. Sprawiał wręcz wrażenie, jakby szedł właśnie do niej. Kilka metrów przed dziewczynką zwolnił kroku, przeciągnął się i zamachał ogonem. Szczeknął wesoło. Był srebrzystoszary, znacznie większy od psów jakie do tej pory Emma widziała w swoim ośmioletnim życiu. Witaj wilku – przywitała się z dzikim zwierzem. Wyciągnęła do niego dłoń. Jego zimny nos lekko ją połaskotał. Wilk wpatrywał się w horyzont ale co jakiś czas zerkał ślepiami na dziewczynkę. Wyglądało to tak, jakby czekał aż Emma ruszy za nim. Otrzepała więc piasek z łydek i wstała. Wilk ruszył przed siebie, a za nim Emma. Stopniowo zwierz zwiększał prędkość i dziewczynka musiała aż biec, by nie stracić go z oczu. W końcu poczuła, że frunie niesiona na srebrzystym wilczym grzbiecie. Wpiła się w kark zwierzęcia. Ufała mu. Wiedziała, że pokaże jej teraz największą tajemnicę. źródło: Gdy wir prędkości uspokoił się, Emma zobaczyła, że stoi na zboczu stromej góry. Na szczycie świata. Pod sobą miała wszystko co znała, a także to, co jeszcze było dla niej nieodkryte. Świat pokryty był śniegiem, a w uszach słychać było tylko silny wiatr. A może to było przejmujące wycie? Wokół dziewczynki stała wataha wilków. Nie ogarnął jej strach. Wręcz przeciwnie. Poczuła się jak w domu. Jesteś z naszej rodziny. To od nas czerpiesz siłę i wiedzę. Jesteś jedną z nas. – powiedział uroczyście wilk, przewodnik stada. – Opowiemy ci teraz jakie jesteśmy. To także wiedza o tobie…. Emma znalazła miejsce na śniegu, który wcale nie był dla niej mroźny. Wyglądał jak rozsypany brokat bez jakiejkolwiek temperatury. Wilki rozłożyły się wokół niej. Jedynie małe wilczki nie potrafiły zachować należnej w tej chwili powagi. Jesteśmy bardzo niezależne, ale też bardzo oddane rodzinie. Przypominamy ludziom, że choć żyją w nowoczesnej cywilizacji, są częścią natury i mają ją szanować – dodał przewodnik stada. – Według Indian z Ameryki Północnej jesteśmy duchami, które prowadzą ludzi do ich najgłębszych poziomów osobowości i intuicji. Emma z niedowierzaniem zauważyła, że rozumie mowę wilków. Każde ich wycie i warczenie miało dla niej sens. Odbierała wibracje stada, które rezonowało razem z nią. Kiedyś staniesz się kobietą, a one mają dziką naturę. Taką jak wilki. Jest teraz odpowiedni czas, byś o tym wiedziała i za żadne skarby nie utraciła tej dzikości w sobie. Nikt na szczęście jeszcze jej tobie nie zabrał – powiedziała wilczyca leżąca najbliżej Emmy. Komu miałaby być potrzebna? – zdziwiła się dziewczynka. źródło: Kiedy nie znasz siebie, jesteś łatwym celem do manipulowania i kierowania tobą wbrew twoim uczuciom. Uważaj na to – przestrzegła wilczyca. – Zawsze kieruj się swoją intuicją, tak jak wilki działają zgodnie z instynktem. Dzięki niemu wiedzą gdzie podążyć w mroźną zimę, by schronić się przed mrozem. Wiedzą jak wychować młode. Nie pozwól, by ktokolwiek zniszczył w tobie kontakt z twoją intuicją. Pamiętaj, że to ważne. Co to jest intuicja? – z zakłopotaniem spytała Emma. Pierwszy raz usłyszała to słowo, ale czuła, że jest ono dla niej ważne. Przede wszystkim dbaj o kontakt z naturą. To twoje korzenie i siła. – podkreśliła Słuchaj siebie i własnych uczuć. Gdy jesteś od nich daleko, idź do lasu lub nad morze. Tam znowu poczujesz siebie. Jeśli ktoś mówi ci coś, lecz czujesz że nie jest to Twoje – nie słuchaj go. Kieruj się własnym sercem. To jest właśnie intuicja. Skąd mam wiedzieć co jest moje, a co nie? – dopytywała mądrze Emma. Jeśli dana opinia budzi w tobie wątpliwości, powiedz ją na głos lub wyobraź sobie, że wkładasz ją do serca. Obserwuj wtedy swoje emocje – poradziła wilczyca. – Odrzuć to, co sprawia, że czujesz się źle. Zachowaj to, dzięki czemu czujesz szczęście. źródło: Do Emmy podbiegły dwa małe szczeniaki. Zmęczone harcami ucichły na chwilę zainteresowane przybyszem. Emma wzięła ostrożnie dwie puchate kulki i położyła je sobie na kolana. Co chwila zerkała na wilczycę. Matka nie miała nic przeciwko temu. Choć jesteś dziewczynką żyjącą w rodzinie i społeczeństwie nie zapominaj nigdy o swojej odrębności – kontynuowała wilczyca. – Jesteś cudem, arcydziełem swojej duszy i nie daj nikomu tego zniszczyć. Widzisz jak opiekujemy się swoimi maluchami? Troszczymy się o nie, ale jednocześnie dajemy im dużo przestrzeni, by mogły same doświadczać i same uczyć się życia. Przebywanie z samym sobą to najlepsza lekcja. Każdy z nas wilków potrzebuje czasu na samotność. Szanujemy to. Kiedy poznasz samą siebie, wrócisz silna do swojego stada. Na swoich zasadach. Będąc w zgodzie ze sobą łatwiej będzie ci żyć w rodzinie i szanować zdanie i odrębność innych – dodał wilk. – Nie ma sensu kontrolować innych. Nie pozwól też na kontrolę pod twoim adresem Emmo. Emmo? Emi! – dziewczynka ocknęła się. Poczuła na policzku ciepłe futro. A może to był koc? Zobaczyła nad sobą twarz swojej mamy. Wiedziałam, że cię tu znajdę – powiedziała z ulgą mama. – Musiałaś zasnąć i zapomniałaś o kolacji. Zaniosę cię do domu. Pewnie miałaś piękne sny na plaży, opowiesz mi w domu. Dora Rosłońska ilustracja z okładki „Raz dwa trzy Piaskowy Wilk” Asa Lind Jako człowiek: Jako wilkołak: Jako wilk:Imię i nazwisko: Tari Nefretete Ransom Pseudonim/przydomek: Soul, Nefre Wiek: 20 lat Płeć: Kobieta Charakter: Tari jest dziewczyną niezwykle żywiołową. Jest towarzyska i bardzo rozgadana, przez co z łatwością nawiązuje kontakt z innymi. Zazwyczaj ugodowa i miła, jednak niepozbawiona nutki wredoty i uszczypliwości. Uważa siebie za odważną no i uparcie dążącą do celu osóbkę. Rasa: Hybryda (50% człowiek, 25% wilkołak i 25% zmiennokształtna) Aparycja: Jest to średniego wzrostu mulatka o brązowych oczach i włosach. Jako wilkołak, a także wilk posiada beżowo kremową sierść z ciemniejszymi oraz brązowymi dodatkami i blizną przebiegającą przez prawe oko. Umiejętności: *Umie przemieniać się w różne zwierzęta (najlepiej jej wychodzi transformacja w wilka) *Świetnie posługuje się łukami i sztyletami *Jest bardzo silna i zwinna Historia: Tari razem z swoim rodzeństwem i rodzicami żyła otoczona samymi pozytywnymi osobami nie znając pojęć takich jak "ból" czy też "smutek". Wszystko jednak zmieniło w dniu kiedy w ich domu wybuchł pożar który pochłonął ze sobą rodziców dziewczyny jak i czwórkę jej rodzeństwa. Dwunastoletnia wtedy dziewczyna została ocalona przez swego starszego brata, który z płonącego budynku zdążył zabrać jeszcze jej siostrę. Osierocone dzieci łapały się każdego sposobu by zarobić i przeżyć w końcu jednak trafiły pod dach pewnego człowieka- Oliviera Sempere który wychował ich i im pomógł. Krewni: Większość zmarła w skutek pożaru. *Emir Ransom (Starszy Brat) *Anne Ransom (Młodsza Siostra) Partner: Brak Inne: *Podczas pożaru została poparzona, przez co jej prawą nogę pokrywa blizna po tym zdarzeniu Login/email: Sandra25 „Do starego szamana przybył mężczyzna, który rzekł „Pomóż mi, pragnę szczęśliwego życia, chcę czynić dobrze, lecz zawsze czynię zło. Co mam zrobić? Pomóż mi, proszę”. Szaman milczał przez dłuższą chwilę, po czym przemówił „W każdym z nas mieszkają dwa wilki, jeden biały i jeden czarny. Biały symbolizuje dobro i wszystko, co się z nim wiąże, natomiast czarny to zło i zniszczenie. Wilki te wciąż ze sobą walczą”. „To co mam zrobić, aby zwyciężył ten dobry?” – zapytał wędrowiec. „Pamiętaj: zwycięża ten wilk, który jest silniejszy, a silniejszy jest ten, którego karmisz”. Pomyśl, że w Twojej głowie też mieszkają takie dwa wilki, zadaniem jednego jest sprawiać, abyś miała szczęśliwe i bogate życie, natomiast drugi pragnie wszystko niweczyć. Te wilki to nic innego jak przekonania, jakimi się w życiu kierujesz. Czym w ogóle są przekonania? Przekonania to często nieuzasadnione, nierzeczywiste wyobrażenia kogoś na jakiś temat, które traktuje się jako fakty. Takie sposoby myślenia o różnych obszarach życia, tj. praca, pieniądze, pełnione role czy Ty sama, najczęściej pochodzą od naszych rodziców czy osób, które odgrywały ważną rolę w Twoim życiu – w nieświadomy sposób determinują podejmowane i niepodejmowane decyzje oraz działania. Mogą one być wspierające, czyli takie, co pomagają się rozwijać, budować wiarę w siły, podejmować działania i doświadczać, np. „skoro innym się udało to Tobie też się uda”,” kto nie próbuje, ten nie ma”,” zasługujesz na wszystko, co najlepsze”. Lecz pojawiają się i takie, które blokują działania, np.” innym się nie udało, tobie też się nie uda”,” inni próbowali i nic nie osiągnęli, stracili tylko czas i pieniądze”, „nie jesteś w stanie tego zrobić”, „bogate życie to nie nasze życie, tacy jak my nigdy nie osiągną wiele”. I to są właśnie owe wilki, a ich pokarmem są myśli, jakie serwujesz sobie każdego dnia. „Biały wilk” karmi się pozytywnym i pełnym wiary wewnętrznym komunikatem, natomiast „czarny wilk” uwielbia nieuzasadniony pesymizm oraz te przekonania, które tak naprawdę są fake’ami zagnieżdżonymi w naszym umyśle niczym chwasty. W jaki sposób można nauczyć się „karmić białego wilka”: Dostrzec, że istnieje za równo jeden, jak i drugi oraz je zaakceptować. Każdy z nich jest częścią Ciebie. Zacznij się wsłuchiwać w siebie, aby ich rozróżnić. Możesz to zrobić poprzez praktykę medytacji, relaksacji czy mindefullnes. Ważne jest skupienie się przez moment na swoich myślach i bycie bardziej ich świadomie karmić „białego wilka” poprzez pozytywne myśli i nastawienie, skupianie się na faktach, a nie na blokujących przekonaniach, bycie dobrą i życzliwą dla samej siebie. Wilki są zwierzętami i każdy z nich pragnie dominować, lecz w tym wypadku jedyną władzę masz Ty. To Ty jesteś ich właścicielem i to Ty bierzesz za nie odpowiedzialność, to od Ciebie zależy, który z nich będzie miał większy wpływ na Twoje życie. Już teraz zadaj sobie pytanie: Którego wilka od dziś zaczniesz karmić i jak? Konsultant Kryzysowy/ Coach & Mentor. Ta przypowieść o wilkach… znów uderzyła mnie swoją mądrością. Piszę ją tutaj i dla Was. Kiedyś czytałam artykuł, w którym polski lider porównywany był do wilka. Samotny, nieufny, zaszczuty. Temat trafił na okładkę „Polityki”. To ciekawe, pomyślałam sobie, wyposażona w przeszłość nie tylko korporacyjną… a jednak nie do końca chciałam tak myśleć o polskich liderach. Wolałam tak nie myśleć o żadnych liderach. W ogóle metaforę samotnego wilka uważam za nietrafioną. Przede wszystkim, wilki to zwierzęta społeczne, stadne. Samotny wilk to banita, skazany jest na niepowodzenie. Mądre. Hierarchiczne, owszem. Troskliwe. Grają fair wedle bardzo klarownych zasad. Ale ta przypowieść o wilkach… jest w niej moc. Przeczytałam ją na nowo w książce Natalii de Barbaro i znów uderzyła mnie swoją mądrością. Za Natalią i za innymi źródłami piszę ją tutaj i dla Was. Stary Czirokez (Cherokee) uczył swego wnuka o życiu. — Toczy się we mnie walka — powiedział do chłopca. — To straszna walka, którą toczą między sobą dwa wilki. Jeden wilk to gniew, zazdrość, smutek, żal, chciwość, pycha, użalanie się nad sobą, poczucie winy, uraza, poczucie niższości, kłamstwo, fałszywa duma, poczucie wyższości i wielkie ego. Starzec zrobił pauzę, żeby zaczerpnąć tchu. — Drugi wilk – kontynuował z poważną miną – jest radością, pokojem, miłością, nadzieją, pogodą ducha, pokorą, dobrocią, życzliwością, empatią, hojnością, prawdą, współczuciem i wiarą. — Ta sama walka toczy się w tobie – i wewnątrz każdego innego człowieka. Wnuk pomyślał nad tym przez chwilę, po czym zapytał dziadka: — Który wilk wygra? Stary Czirokez odpowiedział po prostu: — Ten, którego nakarmisz. . . . . . . . Tu jest miejsce na Twoje Aha! Wow. Zostawiam mu przestrzeń ☀ . . . Przypowieści o dwóch wilkach ciąg dalszy Ponoć w świecie Czirokezów historia ta ma ciąg dalszy. To tylko jedno zdanie: —A jeśli będziesz je dobrze karmił, wygrają oba. . . . Halo halo, jak to?! Nie wiem czy to prawdziwa kontynuacja tej przypowieści. Znalazłam ją u Jean-Michel Wu i widzę w niej sens. Duży na tyle, żeby także z Wami podzielić się tym dodatkowym zdaniem. Ja to rozumiem. Jeśli będziesz obdarzał uwagą tylko tę świetlistą część ciebie, co stanie się z tą ciemną? Ukrywając się na krańcach Twojej świadomości, będzie szukać okazji, by zaatakować Cię znienacka: gdy będziesz zmęczona, senna, zniechęcona. Słaba. A przecież gniew, zazdrość, smutek, żal, chciwość, pycha, użalanie się nad sobą, poczucie winy, uraza to także część nas. Czy umiałabyś się z nich całkowicie wyczyścić? Simply notice, napisał Rick Carson o najlepszym sposobie na opanowanie gnębiących nas gremlinów. Po prostu zauważ, obdarz go uwagą. Tocząca się walka prowadzi do napięcia. Zauważ oba wilki, takie jakimi są. Być może dzięki temu wewnętrzna walka przestanie być potrzebna? Możesz zacząć nazywać ją poszukiwaniem balansu. Możesz zaprosić oba do tańca. Dla Ciebie tytuł tego wpisu 😊 . Pokój, mój synu, jest życiową misją Czirokezów. Mężczyzna lub kobieta, którzy mają w sobie spokój, mają wszystko. To, jak zdecydujesz się potraktować przeciwstawne siły w Tobie, określi Twoje życie. Zagłodź jednego lub drugiego… albo bądź dla obu przewodnikiem / przewodniczką. . Co wyzwala w Tobie ta opowieść? Napisz w komentarzu 🧡 Refleksję nad naturą człowieka i świata traktuję jako niezbędną mentalną i życiową aktywność coacha. Zapraszam do pracy coachingowej ze mną lub ze świetnymi coachami z zespołu ETTA Leadership & Culture. Pracujemy zdalnie na cały świat, prowadząc sesje po polsku, angielsku i w kilku innych językach. Photo by Luemen Rutkowski on Unsplash

są w tobie dwa wilki